Pożyczka, nawet niewielka, to dość poważna sprawa. W końcu chodzi o pieniądze. Nie można dopuścić do ich utraty przed wykorzystaniem ani do innych nieprzyjemności. W dobie bankowości elektronicznej pożyczka przelewem wydaje się oczywista. Czy zawsze musi taka być?
Uzyskanie pożyczki
Istnieje wiele, coraz łatwiejszych, sposobów na otrzymanie pożyczki. Istnieje także wiele instytucji finansowych, które takiej pożyczki udzielają. Nie ma konieczności udawać się od razu do banku ani spełniać rozbudowanych formalności. Nawet banki uprościły procedury pozwalając na wzięcie pożyczki – najczęściej do określonej kwoty – poprzez złożenie wniosku internetowego. Podobnie działa wiele firm pozabankowych. Wniosek składa się przez Internet, ewentualnie przesyłając skan dowodu oraz przelew weryfikacyjny, a wnioskowane pieniądze można otrzymać nawet w 15 minut na swoje konto. Jest to wygodne, szybkie i pozwala od razu zacząć używać pieniędzy.
Pożyczka a przelew
Można starać się o pożyczkę w różnej wysokości. Samo to powoduje, że najwygodniej jest użyć konta bankowego do jej przejęcia. Jest to wymagane przez większość placówek, zwłaszcza w przypadku dużych sum. W przypadku wnioskowania i otrzymywania pożyczki przez Internet nie ma innej możliwości, niż otrzymanie wnioskowanych pieniędzy na rachunek bankowy. Kurier może przyjechać z umową, lecz żaden nie przyjedzie z walizką pełną gotówki.
Przelew na konto jest zdecydowanie wygodniejszy i bezpieczniejszy, choć zapisu o konieczności przelewu pożyczki nie ma, wynika to ze względów typowo praktycznych.
Przelew oczami urzędu skarbowego
Prawo podatkowe oraz związane z nim elementy ulega ostatnio częstym zmianom. Jednym z pomysłów jest możliwość śledzenia przez urząd skarbowy przelewów, co ma w teorii zapobiegać nielegalnym zarobkom. Zwolennicy wprowadzenia takich zapisów podkreślają, że takie działania pomogą też w przypadku pożyczek, pozwolą ocenić czy byłą zawarta umowa ustna pożyczki oraz czy w ogóle kwota pożyczki została przelana na konto.
